Nie lubię początków ani końców bo zawsze są najtrudniejsze. No ale od czegoś trzeba zacząć.
Mieszkam w Hiszpanii i już od jakiegoś czasu zajmuje się prowadzeniem blogów, lecz były one o zupełnie innej tematyce. Jednak interesuje mnie moda i wszystko co a nią związane wiec postanowiłam wstawiać tu outfity, inspiracje, zakupy, ciuchy do sprzedania i tym podobne, oraz różne perypetie. Mam nadzieje że będzie wam się tu podobało i czasami będziecie tu wpadali. A oto pierwsza notka.
W sklepach "Blanco" ostatnio (i prawdopodobnie przez kryzys) można znaleźć naprawdę wielkie wyprzedaże i ciuchy z kolekcji jesień/zima 2010/2011 w bardzo przystępnych cenach, po 5 i 10 euro. Tam właśnie, parę dni temu zaopatrzyłam się w spodenki w kwiatki. Kosztowały one 10 euro (40 zł).
martes, 7 de septiembre de 2010
Suscribirse a:
Enviar comentarios (Atom)



Buty z drugiego kolażu są cudowne! Tak ci zazdroszczę mieszkania w Hiszpanii. :)
ResponderEliminarOkazało się, że moja wychowawczyni nawet się nie pojawiła na tych zdjęciach. xD
Co do spodni: w żadnych sieciówkach takich nie wiedziałam. Może poszukaj w sh, albo w miejskich, małych sklepikach?
świetne ciuchy :)
ResponderEliminarDziękuje bardzo za komentarz , zapraszam częściej i ja również będę często wpadać :)
Spodenki fenomenalne,teeeeż chcę takie ;( Spódniczka i wisior z pierwszego kolażu są genialne!! <3 Zazdroszczę Ci tej Hiszpanii, mam nadzieję, że będziesz się chwaliła zdjęciami ulic itp. ;) Dodaję Twojego bloga do obserwowanych. Oj, tak - trzeba jakoś zacząć. Od mojego pierwszego posta też dłuższy czas nie minął... Życzę Ci, aby prowadzenie tego bloga sprawiało Ci dużo radości i tego, abyś była wytrwała w tym, co robisz - już drugi raz założyłam bloga, bo mi się kiedyś |odechciało|. ;) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie.
ResponderEliminarŻycze powodzenia z blogiem. Z ciekawością zajrzę za jakiś czas:)
ResponderEliminarspodenki sa niesamowite!
ResponderEliminaruwielbiam takie romantyczne kwiatowe wzory
swietny pierwszy zestaw.
ResponderEliminarspodenki ekstra